.post img {max-width:1200px !important}

Zakarpacie 2017



Ukraina, Rumunia, Słowacja

4 dni -1918km



Dzień 1 
Busko - Kamieniec Podolski ok .660km


Granica mija bardzo szybko, po drodze przejechałem przez centrum Lwowa.

Dzień kończę w Kamieńcu Podolski, gdzie znajduje się zamek, który pilnował rubieży Rzeczpospolitej.
Nocleg w hotelu z niezłym standardem, śniadaniem i parkingiem dla osiołka za 56zł - Lubię to!
 Zamek i całe miasto robi wrażenie zarówno w dzień jak i w nocy



Dzień 2
Kamieniec Podolski - Sapanta (RO) około 450km
Po drodze zwiedziłem drugi zamek w Chocimiu.



Przekraczam granicę z Rumunią. Na samej granicy spotykam motocyklistów z Hell's Angel Bułgaria. Spotkanie dosyć dziwne. Panowie na Harleyach wyglądają na bardzo poważnych, w pewnym momencie nawet celnik mnie pytał czy ja też jestem z tej firmy.
W Rumunii po drodze zwiedzam Monastyr Sucevita


Nareszcie mniej dziur w drodze, piękniejsze widoki. Jednak Rumunia ma coś w sobie co przyciąga. Bukowina i Maramuresz to bardzo fajne okolice, dzikie i swojskie rejony.









Niestety dobra droga "17a" szybko się kończy i zaczyna się koszmarna "18" prawie 100km robót drogowych, wykopów i dziur. Czuje się jakbym wrócił na Ukrainę.





Nocleg w Sapancie, miasteczku gdzie znajduje się "Wesoły cmentarz"




Dzień 3
Sapanta (RO) - Bieszczadzka Przystań Motocyklowa - około 400km






Po wizycie na cmentarzu, wjeżdżam znowu na Ukrainę


 Przejeżdżam przez Ukrainę i kawałek Słowacji. Do Polski wjeżdżam w Radoszycach i jestem w Bieszczadach





Nocleg w Przystani Motocyklowej.




Dzień 4
Powrót do domu.
Po drodze wizyta w Siekierezadzie i na Szybowisku w Bezmiechowie.















1 komentarz:

  1. Zazdroszczę wycieczki :) Proponuję tylko zmienić tło lub kolor czcionki ;)

    OdpowiedzUsuń